Sebastian Mila Leszek Milewski Kurier Libiąski luty 2020

Książka nie tylko dla fanów futbolu. Słodko-gorzki świat piłki nożnej przedstawiony w biografii "Sebastian Mila" autorstwa Leszka Milewskiego poleca Weronika Wątroba, wolontariuszka MBP w Libiążu. 

Jako ciekawostka, bo może nie wszyscy wiedzą: Sebastian Mila urodził się w dniu 10 lipca 1982r. Dokładnie wtedy Polska Reprezentacja wygrała mecz o brązowy medal na MŚ z Francją w Hiszpanii. Można powiedzieć, że nie tylko w dniu, a nawet podczas meczu. Temat piłki nożnej był jednym z najważniejszych w rodzinnych rozmowach.
Ojciec zaszczepił w nim miłość do piłki i wpajał zasady gry - sam był piłkarzem, mama ostoją, a siostra przyjaciółką i największą fanką. Wywiady m.in. z nimi umieszczone są na końcu książki. Znajdziemy tu również zdjęcia. Najbardziej ujmującym jest to, na którym Sebastian trzyma w objęciach swoją nowonarodzoną córkę. Szczere odpowiedzi i przemyślenia, słabsze momenty, ale i fantastyczne chwile przeplatają się w sinusoidzie życia. Jego nazwisko kojarzy się z Reprezentacją. Dowiadujemy się czego zabrakło, aby rozwinąć karierę poza granicami Polski. Opisane są wydarzenia, o których nie mówił wcześniej w wywiadach.
 Poznajemy przeżywany dramat upadku z piedestału, ból osamotnienia i wrażenie, że nie jest się nikomu potrzebnym. Nie unika i nie ucieka od niewygodnych tematów. "Leszek [Milewski] bardzo dobrze zrozumiał jaką książkę chcę mieć.". Opowiedzieć jak to jest, kiedy uderza woda sodowa, w życiu stajemy przed ważnymi decyzjami, co dzieje się w głowie, w myślach, jak zmobilizować do osiągnięcia celu, pokonać słabości. Znaleźć wspólny mianownik i rozliczyć z przeszłością, iść do przodu. Mila dzieli się swymi refleksjami na tematy sportowe i prywatne z równą szczerością. Każdy z nas ma wzloty i upadki, dlatego polecam tą książkę, bo bardzo głęboko odnosi się również do nas samych.


Recenzja ukazała się w Kurierze Libiąskim nr.120 w lutym 2020r. Jako wolontariuszka Miejskiej Biblioteki Publicznej w Libiążu z przyjemnością przeczytałam książkę "Sebastian Mila" Leszka Milewskiego i napisałam opinię, która ukazała się w rubryce "Warto Przeczytać" w naszym lokalnym miesięczniku.

 
 
 

Komentarze